Kiedy dziecko może zostać samo w domu i od czego to zależy?
Pozostawienie dziecka samego w domu jest dopuszczalne, gdy skończy ono 7 lat. Mówi o tym Kodeks wykroczeń, a konkretnie art. 106:
Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Niezastosowanie się do tego przepisu może więc być uznane za wykroczenie i zostać ukarane. Dlatego lepiej nie ryzykować i, w razie konieczności, pozostawić dziecko pod opieką innej osoby dorosłej – np. członka rodziny lub niani.
Warto również pamiętać, że pozostawienie dziecka samego w domu nie zależy wyłącznie od wieku. Kluczową kwestią jest również dojrzałość emocjonalna dziecka i to, czy jest świadomy tego, jakie zagrożenia czyhają na niego w domu oraz w jaki sposób może im zapobiegać. Niezbędne okazuje się więc odpowiednie wyedukowanie dziecka oraz zachowanie wszelkich środków ostrożności, o których powiemy nieco więcej w dalszej części tego artykułu.
Od jakiego wieku dziecko może zostać samo w domu w świetle prawa?
Wspomnieliśmy już o Kodeksie wykroczeń, z którego treści wynika, że możesz zdecydować się zostawić dziecko samo w domu po ukończeniu przez nie 7 lat. Warto jednak wiedzieć, że nie jest to jedyny dokument, który reguluje tę kwestię.
Należy również zwrócić uwagę na ustawę z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Zawarto w niej artykuł 32, który mówi o tym, że:
Zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem w wieku do ukończenia 8 lat w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza.
Jeszcze więcej zawiłości w tej kwestii wprowadza Kodeks cywilny, a mówiąc dokładniej, artykuł 12. Zgodnie z nim:
Nie mają zdolności do czynności prawnych osoby, które nie ukończyły lat trzynastu, oraz osoby ubezwłasnowolnione całkowicie.
Oczywiście, jak wspomnieliśmy wcześniej, wiele zależy od tego, jak bardzo świadome jest Twoje dziecko i w jaki sposób przygotowałeś je do pozostania samemu.
Jak się przygotować do pozostawienia dziecka samego w domu?
Jeżeli jesteś zmuszony pozostawić dziecko samo w domu, powinieneś przeprowadzić z nim rozmowę i przedstawić mu wszelkie zasady bezpieczeństwa, takie jak:
- na jak długi czas pozostanie bez opieki;
- co może, a czego nie wolno mu robić podczas nieobecności rodziców lub opiekunów;
- co zrobić w przypadku nieprzewidzianych sytuacji albo wypadków;
- do kogo zwrócić się w przypadku jakiegokolwiek problemu.
Poinformuj dziecko, by nie wpuszczało do domu nieznajomych osób i wytłumacz, jak korzystać z telefonu. Zostaw mu numery alarmowe do bliskich osób, a także powiedz, że w razie problemu może udać się o pomoc do sąsiada oczywiście po uprzednim ustaleniu tego z sąsiadem.
Jak zapewnić bezpieczeństwu dziecku, które zostaje samo w domu?
Rozmowa z latoroślą i pozostawienie jej kontaktu do bliskich to nie wszystko. Jako rodzic, powinieneś także wyeliminować wszelkie zagrożenia. Zostawiając dziecko samo w domu:
- zamknij drzwi, ale pozostaw dziecku klucze, by w razie konieczności mogło wydostać się z mieszkania lub domu;
- zabezpiecz zagrażające jego zdrowiu lub życiu przedmioty i sprzęty, takie jak nożyczki, zapalniczki, zapałki, kuchenka gazowa czy urządzenia elektryczne;
- pozamykaj wszystkie szafy i dokładnie zamocuj każdy regał czy półkę, by nie stanowiły one zagrożenia;
- zaopatrz je w telefon lub smartwatch z aplikacją alarmową, dzięki której otrzymasz informację o wszelkich niepożądanych zdarzeniach;
- zadbaj o ubezpieczenie NNW szkolne, które zapewni dziecku ochronę przez 24 godziny na dobę i bez względu na miejsce, w jakim się ono znajduje (sprawdź, co obejmuje taka polisa).
Od ilu lat dziecko może wracać samo ze szkoły?
Wiesz już, od kiedy możesz zostawić dziecko samo w domu i jak się do tego przygotować. Pozostaje jeszcze jedna kwestia – powrót ze szkoły. To, czy może ono wracać z niej samodzielnie, zależy przede wszystkim od odległości placówki od domu, a także drogi, jaką będzie musiało pokonać dziecko.
Warto odnieść się do Prawa o ruchu drogowym. Informuje ono o tym, że dziecko do lat 7 może korzystać z drogi wyłącznie pod opieką osoby, która ukończyła 10 lat. Zasada ta nie obowiązuje wyłącznie w sytuacji, gdy szkoła znajduje się na tym samym osiedlu, a drogi oznaczone są „strefą zamieszkania” lub zostały przeznaczone wyłącznie dla pieszych.
Warto jednak pamiętać o zachowaniu szczególnych środków ostrożności – jeżeli zdecydujesz, by dziecko wracało samo ze szkoły, poinformuj je o czyhających zagrożeniach oraz wszelkich zasadach związanych z ruchem drogowym (zwłaszcza o tych, które dotyczą prawidłowego przechodzenia przez jezdnię).
O tym pamiętaj, zostawiając dziecko samo w domu
Niezależnie od tego, czy zostawiasz dziecko samo w domu, czy nie, powinieneś wykupić dla niego ubezpieczenie szkolne. Zapewnia ono całodobową ochronę zdrowia i życia dziecka przez cały rok – zarówno w szkole, jak i w domu, na podwórku czy w czasie wakacji. Obejmuje dzieci bez względu na wiek i może zostać rozszerzone o pomoc psychologiczną oraz prawną. Sprawdź co dokładnie wchodzi w zakres takiego ubezpieczenia.
Pamiętaj również o tym, by nie pozostawiać dziecka samego w domu, jeżeli nie jest to konieczne. Uchroni Cię przed tym np. ubezpieczenie zdrowotne. Dzięki niemu możesz zabrać dziecko ze sobą do lekarza, mając pewność, że nie będziesz musiał czekać z nim wiele godzin na przyjęcie przez specjalistę. Prywatna opieka zdrowotna zapewnia bowiem natychmiastowy dostęp do lekarza w pobliskiej placówce – również w formie e-wizyty (online).
W trosce o swoje dzieci oraz ich przyszłość, warto także wykupić ubezpieczenie na życie. Może ono zapewnić nie tylko świadczenie po śmierci ubezpieczonego, ale również finansowe wsparcie w przypadku niezdolności do pracy po nieszczęśliwym wypadku lub w sytuacji leczenia choroby nowotworowej.